Kojarzysz ten moment, kiedy spisałeś swoje cele i to uczucie, kiedy wyobrażasz sobie, jakie wspaniałe będzie Twoje życie, jak tylko wprowadzisz je w czyn? No właśnie – w czyn. I tutaj najczęściej pojawia się problem.

Być może słyszałeś o metodzie wyznaczania celów SMART. Zgodnie z nią wyznaczane przez nas cele, żeby miały szansę na realizację, powinny spełniać kilka warunków.

Cel powinien być:

S – Sprecyzowany – cel musi być określony w sposób sprecyzowany i konkretny, nie pozostawiając miejsca na dwuznaczności ; takim celem będzie na przykład ”uczyć się angielskiego” zamiast ”zwiększyć swoje szanse na rynku pracy”

M – Mierzalny – postępy w realizacji dobrze określnego celu powinny dać się mierzyć, tak jak i sam efekt końcowy. Jeśli wrócimy do wyżej podanego przykładu, dobrze sformułowany cel, który będzie zarówno sprecyzowany, jak i mierzalny, powinien brzmieć na przykład ”podnieść poziom angielskiego z B1 na B2” albo ”płynnie rozmawiać po angielsku w pracy”. Zarówno postępy, jak i efekt końcowy tak wyznaczonych celów można z powodzeniem zmierzyć.

A – Atrakcyjny – kolejnym elementem jest kwestia atrakcyjności wyznaczonego celu. Po co chcę go realizować? Kim się stanę, jak go osiągnę? Co zyskam? Czy warto? Warto odpowiedzieć sobie na te pytania, zanim weźmiesz się do działania. Nasz przykład ”płynnie rozmawiać po angielsku w pracy” może być atrakcyjny na przykład dlatego, że ”uzyskam awans/podwyżkę” albo ”będę się czuć swobodnie w pracy/zminimalizuję stres na co dzień”.

R – Realistyczny – następną rzeczą, którą trzeba wziąć pod uwagę, jest dostępny czas oraz siły, czyli na ile zakładany cel jest osadzony w rzeczywistości, możliwy do realizacji w aktualnej sytuacji życiowej. Jeśli pracuję na pełen etat, po pracy biorę dodatkowe zlecenia, mam rodzinę i trzy razy w tygodniu chodzę na siłownię, to być może dołożenie regularnej nauki angielskiego nie będzie celem realistycznym, bo nie znajdę na niego czasu, a jeśli znajdę czas, to zabraknie siły. Warto wtedy także przemyśleć, czy jest coś, z czego mogę zrezygnować na rzecz wspomnianej nauki angielskiego.

T – Terminowy – w końcu, dobrze wyznaczony cel powinien mieć jasno określoną datę realizacji. Tutaj warto oszacować czas potrzebny na realizację konkretnego zadania i zobaczyć, czy na fali ekscytacji nie wyznaczyłem daty realizacji celu zbyt szybko i czy na pewno wziąłem pod uwagę wszystkie inne czynności, które robię na co dzień.

Gotowy, by wyznaczyć swoje cele? A może nie wiele różnych celów, ale jeden czy dwa? Mądrze przemyślane, dopilnowane i takie, który przyniosą dużo satysfakcji?

Jeśli potrzebujesz wsparcia w wyznaczeniu i realizacji celów, umów się na bezpłatną konsultację wstępną.